Czekolada i różowa myszka

.

.

Czekoladka myszkę potraktował bardzo podejrzliwie.
Obwąchał,
a następnie zwiększył zdecydowanie dystans.

Byle mysz go nie zainteresuje ...
Taki jest Czekoladowy :-)))

Awaria

.

.

W niedzielę nie było u nas wody.
Jakaś rura doprowadzająca wodę pękła pod chodnikiem.
Dobrze,że zdążyłam nabrać wody,

to jakoś sobie poradziliśmy.

W tym roku były już dwie poważne awarie wodne.
A prąd , to wyłączają co chwila ... wrrrr...

A woda sobie płynęła po chodniku, po ulicy...

Wygrałam książkę

.

.

Wygrałam książkę, ale jaką ciekawą !



W poniedziałek 13 lutego, jaka ciekawa data,
Rzeka na swoim blogu Mój kot, mój komputer i ja ...
ogłosiła z okazji Dnia Kota niespodziankę, czyli losowanie .

W nagrodę można było dostać książkę.

Psiakoty

.

.

Zaglądam do Abigail a tam jak zwykle coś ciekawego.

Blog Psiakoty
Ten blog będę pamiętać dłuuuugoooo....

Czytałam go i czytałam , oglądałam i oglądałam.
Liczę te koty i liczę i nic mi się nie zgadza.
Które to jest mała ????!

I gdyby Mała nie ukradła kurczaka,
to chyba nigdy by mi się ta nazwa nie skojarzyła z owczarkiem niemieckim.

Siedziałam i sama ze siebie się śmiałam.


Od tej pory liczba kotów zaczęła mi się zgadzać.

Psiakoty dokarmiają również koty,
które przypadkiem zawitają w ich strony na skarpę.

Dziękujemy Wam bardzo za troskę o koteczki.



To jeszcze nie koniec przygód z tym blogiem.
Napisałam post o nim, skasowało mi się.
Napisałam drugi raz piękny post o Psiakotach, wcięło mi...
Trzeci raz piszę o Psiakotach i chyba tym razem nic nie zniknie wreszcie .

Znikło , ale odzyskałam :-)))

Mała , która nie jest wcale mała

W cudzym pokoju

.

.

Pokój należy do Karolka,
ale czasami zajmuje go Czekoladowy.
Karolek jest z tego bardzo niezadowolony,
ale co ma robić, no co ???

A ja musiałam robić ostrożnie zdjęcia,
żeby Czekoladka się nie spłoszył,
bo on nie lubi zdjęć i koniec dyskusji :-)))

A tak wyglądał wypoczynek Czekoladki
dla porównania w tym samym pokoju  tutaj

Grupowy sen

.

.

Śpiący kotek to jeden z najprzyjemniejszych widoków.
A tak słodko śpią moje koteczki... :-)

Pamela

 Cesar

Aleczka

 Milenka

 

Oskar

 

A my razem śpimy

.

.

Nieźle się naszukałam wczoraj,
żeby blog uporządkować.

Ciągle mi wyskakiwało : Bad Request Error 400
Ani dostać się na blog, ani odpisać na komentarze.
Horror jednym słowem.

Zrobiłam.
Na razie działa, mam nadzieję,że na długo.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Czasami grzecznie razem śpimy.

 Desta - pręgowane DC  Oskar rudy kot

Czarny duet

Aleczka czarna.

Wczoraj nie mogłam wejść i odpisywać na komentarze
i dzisiaj też nie mogę.
Udaje mi się przez krótką chwilę rano :-(((
Dobrze,że chociaż wpisy działają...

Nie działa cały blog...
I go nie widzę.
Ciekawe czym to się skończy ...
Piszę w ciemno :-)))

To są przyjaciółki.
Milenka  nie bije Aleczki.
Pozostałe koty atakuje i bije niestety.
Dobrze,że chociaż przyjaźni się z Aleczką.

Aleczka czarna  Milenka czarno-biała

Nasze zwierzaki

.

.

W spisie blogów Abigail trafiłam na bardzo ciekawy blog.

Nasze zwierzaki
to blog o kotach na działce z pięknymi zdjęciami i video.

To kronika, to powieść codzienna o życiu przebywających tam kotów
i dzielnej Fidze, która razem ze swoją Panią codziennie odwiedza działkowe koty.
Czasami są też opowieści o domowej księżniczce Leyi 
i innych działkowych kotach.

Koty na działkach mają jak w raju.

Ciepłe jedzenie i wolność.

Dziękujemy bardzo Darmozjadom, bo tak się podpisuje pani Figi
za codzienny trud pomagania kotom na działkach.

Deszcz, mróz ,śnieżyca idzie i karmi koty.

Dziękujemy Ci w imieniu kotów  za tę stałą troskę i ciepłe myśli o nich.

Figa ośnieżona wygląda niesamowicie

Razem wszystkie trzy najważniejsze zwierzaki na działkach

Księżniczka Leya

Czy to jest możliwe ??

.

.

Jak kto wrażliwy bardzo, to niech nie patrzy :-)))

Jak nauczyć swoje koty , aby tak korzystały z toalety ???

Znalazłam instrukcję !!!!

Desta i dwa kotki

.

.

Jak były mrozy, to kotki spały z Destą na posłaniu...
Bywało ,że całe stado spało razem z nią,
ale nie zdążyłam zrobić zdjęcia.

Desta przykryta sweterkiem,
bo po przyjściu z podwórza było jej chłodno.
Wychodziła na krótku,
na pięć sekund  tyle ,żeby zrobić siu
a i tak było jej za zimno.
Ale co się dziwić przy takich mrozach jakie były...

 Od lewej Pamela, Desta i Oskar

Jak było zimno ...

.

.

Jak było zimno, to koty garnęły się do siebie ...

W domu było ciepło,
ale mimo wszystko tuliły się do siebie :-)

Wątróbka

.

.

Czekoladowy zrzędził i marudził:
- Nie jem wątróbki i już...
  Nie namówisz mnie , o nie...

     Dlaczego Czekoladowy Joe nie jada wątróbki nie wiem ...

Wątróbka  z indyka

Wącham...

Nie będę jadł...

Świetna piosenka

.

.

Obejrzałam tę piosenkę na blogu   www.mampytanie.blogspot.com

Tak mi się spodobała i wprawiła w dobry humor wiosenny,
że zamieszczam ją tutaj dla Was.

Może komuś zrobi się wesoło i zabawnie :-)))
Może komuś poprawi humor :-)))

Pod kołderką

.

.

Podczas największej fali mrozów zaskoczyła mnie Pamelka.

Położyłam się na łózku,
a tam górka pode mną , która zaczęła się przesuwać .
Kotek ???
Moje kotki nie śpią pod kołderką.

Zdumiałam się niesamowicie .
A które to ?
Zaglądam, a tam Pamelka schowała się pod kołderką :-)))

Zimno koteczce było, to zorganizowała sobie ciepłe miejsce ....

Tak sobie śpię

.

.

Tak spędzam całe dnie...
A śpię sobie na okrągło w czasie zimy,
a latem też niewielka różnica.
Sprinty, biegi przełajowe i gonitwy to nie dla mnie...
Jestem bardzo spokojną sunią...

Milenka i dekoder

.

.

Jak kotkowi zimno to szuka gdzie jest ciepło.
U mnie tradycyjnie wszystkie pchają się na dekoder nie wiem czemu :-)))
Zastanawiam się czy wytrzyma do końca zimy ...

Milenka na dekoderze

Desta i zima

.

.

Desta niestety nie przepada  za zimą.
Marznie.
Sierść bez podszerstka.

Pies rasowy, wybrana z miotu najspokojniejsza
i taka właśnie jest.
Świetnie straszy ludzi swoim wyglądem.
Wyjdzie , popatrzy i ludzie mają dość.
Taką właśnie funkcję pełniła w Bogaczewie.
Straszenie patrzeniem ;-)))

Czym się zajmuje cały dzień ?
Leży i patrzy co się dzieje wokół spod przymrużonych oczu.
Świetnie nadaje się do domu .
Niestety najlepiej bez schodów ze względu na stawy.
Molosom najlepiej odpowiada parter.

Maks i zima

.

.

Moje koty to zimę widzą przez okno.

Psy mają okazję zapoznać się z nią osobiście :-)))

Maks trochę marznie w łapki ...

Taki sobie mieszaniec wagi ok. 25 kg.

Ktoś go w lutym wywalił na ulicę kiedy miał rok.
Jest u mnie już 5 lat.

Horror był na początku przez tak ok. 2 lata.
Gryzł wszystko co było na podwórku w zasięgu jego zębów.
Nawet towar , nawet wtyczkę od przyczepy
a chodzil luzem
i miał do dyspozycji 1500 m2...
Jakoś powoli mu to przeszło gryzienie.

Jedynie niestety atakuje bez pardonu psy.
Suki traktuje z całym szacunkiem.
Jest wykastrowany.

Wąsy Karolka

.

.

Kotek nieduży a wąsy ogromne :-)))
Inne moje koteczki takich wąsów nie mają.

Wąsy Karolka tak jakoś rzucają się w oczy ...

Nie cierpię zimy

.

.

Jakoś nie pamiętam abym kiedykolwiek lubiła zimę.
Nie lubię i już.

Natomiast świetnie nadaję się na Saharę,
bo  bardzo dobrze znoszę upały.

Mróz, mróz i jeszcze ma być większy mróz.
Kiedy patrzę na Karolka , to wiem ,że w tym roku by nie przeżył na dworze.
Już latem zaczynało się coś z nim dziać, bo się drapał.
A osłabiony organizm i mróz to niedobre zestawienie.

Żal mi bezdomnych kotów i psów.
Wiele z nich zginie, zamarznie przez te mrozy.
I tak niewiele można im pomóc.

Pocieszam się ,że chociaż Karolek jest cały i zdrowy.

Ziewam sobie :-)))

Zimno, coraz zimniej

.

.

Niby w domu nie jest zimno,
ale koty coraz bardziej tulą się do siebie :-)

Czarna Aleczka i dwa Fivki Cesar i Oskar  przytulone do siebie śpią słodko...